Piszczy jak świsty kul

[roberto23]

Używki można brać pod uwagę po uprzednich oględzinach. Sam mam nabyte w ten sposób xenony i jest lepiej niż dobrze

Ja też mam używki xenony i po wyczyszczeniu były jak nowe :].

[amklis]

Piszczy jak świsty kul

Mam taki problem. Zamieniłem radyjko w swojej O1
(model 2004diesel, wersja ICE). Wstawiłem radyjko Clatronic. Najpierw miałem problem z zachowaniem pamięci, przy wyłączonym zapłonie i wyciągniętych kluczykach. Problem rozwiązałem w ten sposób, że od strony radia zamieniłem kabelek żółty z czerwonym i pod tym względem jest ok. Ale wyszedł kolejny problem. Jak cicho gra radyjko, to podczas jazdy, a w szczególności podczas dodawania gazu w głośnikach słychać świst. I im więcej dodamy gazu, to ten świst jest coraz mocniejszy, głośniejszy. Dodam,że całe połączenie jest orginalne, tzn. fabryczna kostka iso Skoda, fabryczna kostka Clatronica, a pomiędzy nimi jakaś fabryczna kostka Clatronika, w której znajdują się dwa bezpieczniki i jakaś płytka z kondesatorami. Proszę o pomoc szanownych forumowiczów o rozwiązanie problemu
Pozdrawiam.

[Ostlander]

Ten świst to odgłos pracy alternatora. Przyczyną mogą być zużyte szczotki i pierścienie ślizgowe.
Samo radio jest made in PRC i ma kiepskiej jakości filtry w układzie zasilania wiec nawet przy sprawnym alternatorze mogą być zakłócenia. Aby wyeliminować te odgłosy poza przeglądem alternatora można zastosować filtr zewnętrzny na zasilaniu radia lub poprawić rozwiązanie fabryczne w samym radio.

[innova]

fabryczna kostka Clatronica, a pomiędzy nimi jakaś fabryczna kostka Clatronika, w której znajdują się dwa bezpieczniki i jakaś płytka z kondesatorami.

ta kostka Clatronica to proawdopodobnie własnie filtr zakłóceń przenoszonych po zasilaniu. Słaby pomysł aby to wynieść na zawnątrz, normalnie powinien być wewnątrz odbiornika. Jeżeli słyszysz ten gwizd to znaczy, że tak naprawdę nie masz żadnego filtra (a to co jest albo jest do bani albo już popalone - jak tam są elektrolity to wystarczyło że odwortnie podłączyłeś zasilanie). Ja bym nie ruszał nic z osprzętu samochodowego (nowy alternator też wygeneruje śmietnik) tylko bym się zabrał za odfiltorwanie tego bałaganu (na poprzednim odbiorniku nie było problemów), są dostępne rozmaite filtry zakłóceń na obwód zasilania radia samochodowego. Nie polecę żadnego konkretnego gdyż nie miałem nigdy takiej potrzeby aby zastosować takowy ale jest tego typu filtrów dużo i drogie nie są a podstawowym ich elementem są właśnie kondensatory i czasem dławiki przygotowane na większy amperaż.